-
Watch Online / «Lyubka (smutna historia o wesołym człowieku)" Ilja Glezer: pobierz fb2, czytaj online
O książce: 2004 / Autor tej niezwykłej książki, Eli Glez, w codziennym życiu nosi imię Ilja Glezer. Urodził się w Charkowie, ale większość swojego przedemigracyjnego życia spędził w Moskwie. Do 1965 roku jego życie nie naznaczone było niczym niezwykłym – rodzinnym (ojciec był matematykiem, podpułkownikiem oddziałów artylerii, zagorzałym stalinistą, matka była bibliotekarką, zdeklarowaną trockistką, jeździł konno w kawalerii Budionnego), drugorzędnym szkoły, potem wydział biologii Uniwersytetu Moskiewskiego (skończył tam w najbardziej antysemickich, pogromowych latach, najwyraźniej za złoty medal i kumoterstwo – moja matka prowadziła czytelnię na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym), obrona rozprawa kandydata w Instytucie Mózgu Akademii Medycznej i artykuły, artykuły, artykuły na temat budowy mózgu człowieka i zwierzęcia, dwa małżeństwa, dwa rozwody, urodziła się córka... Generalnie wszystko jest jak wszyscy inni w byłym Związku Radzieckim. I nagle w środku tego strumienia czasu zakręcił się wir i autor tej książki zdał sobie sprawę, że należał do rasy ludzi tak starej jak sama historia - ŻYDÓW (właściwie rasy, bo od dawna nie było jasne kim są Żydzi – narodem? rasą?). I czując tę przynależność, nagle zdał sobie sprawę z fałszywości i niemożliwości swojego poprzedniego istnienia - bez języka, bez państwowości, bez historii. I rozpoczął się w jego życiu nowy okres, który nieubłaganą logiką doprowadził go do syjonizmu i niepohamowanej chęci wyrwania się z dużej strefy. Co, kierując się tą samą nieubłaganą logiką, doprowadziło go do małej strefy, czyli strefy obozowej nr 5 dla szczególnie niebezpiecznych przestępców rządowych, a następnie na zesłanie na Syberię. Wszystko to wydarzyło się dawno temu, a teraz on, autor tej książki, jadąc z New Jersey do Nowego Jorku, ma ochotę się uszczypnąć i zapytać: „Czy to nie jest sen i naprawdę widzę mgliste sylwetki drapaczy chmur i Jersey klify nad rzeką Hudson? Stało się tak pomimo jego obecnej profesury w City College, mieszkania w Fort Lee oraz córki i czwórki wnucząt w Chicago. Była i jest niezatarta blizna mentalna pozostawiona przez szpony życia rosyjsko-sowieckiego. Doświadczenie obozowe było i pozostanie z nim na zawsze. A ziarno tego obozowego doświadczenia znajduje odzwierciedlenie w tej książce».